Skierniewice nie zapominają o swoich bohaterach i wielkich mieszkańcach. Umieją docenić trud związany z lokalną działalnością, dlatego właśnie odbyły się 2 edycje skierniewickiego biegu, upamiętniające Edmunda Jaworskiego. Ten znakomity trener wychował i wyszkolił wielu znakomitych lekkoatletów, którzy odnosili sukcesu na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Jest to jednak nie tylko znakomity trener, ale także patriota. W trakcie II wojny światowej był członkiem ruchu oporu.
Urodził się w Skierniewicach w 1928 roku. Na studia wyjechał do Warszawy, gdzie zdobył wiedzę na AWF. Uczelnię ukończył w 1953 roku. Zaraz potem powrócił do rodzinnego miasta, gdzie zaczął uczyć wychowania fizycznego w liceum ogólnokształcącym. Pomimo tego, że nie miał do dyspozycji wspaniałych sal treningowych i sprzętów, udało mu się wyszkolić wielu wspaniałych lekkoatletów, z których mogła być dumna cała Polska. Wśród nich można wymienić:
Polska bardzo szybko usłyszała o Edmundzie Jaworskim, który został okrzyknięty mianem „kowala talentów”. Otrzymał propozycję objęcia stanowiska trenera reprezentacji Polski oszczepników. Takiej propozycji się nie odrzuca. Przeprowadził się do Warszawy, gdzie pracował do 1972 roku. Po zakończeniu reprezentacyjnej kariery, powrócić do nauki wychowania fizycznego.
W wieku 65 lat, 13 lipca 1993 roku, zginął tragicznie.
Osoby, które znały Edmunda Jaworskiego wspominają, że oprócz tego, że był znakomitym wychowawcą i trenerem, był po prostu dobrym, pogodnym człowiekiem.
Nie ma więc co dziwić się, że ku jego pamięci został zorganizowany tak wyjątkowy bieg. Takie osoby powinny być pamiętane i wspominane, ze względu na niezwykłe osiągnięcia, jak i dobroć, jaką rozsiewali wokół siebie.